Ostatnio w jednym miejscu na stronie mojego pracodawcy pojawił się temat oszczędności w drukowaniu i sposobów na optymalne drukowanie.
Wcześniej nie zadawałem sobie trudu by o tym myśleć, ale skutki bezmyślności odbijają się ostro na przyrodzie a w efekcie na nas samych, więc chyba warto.
Ostatnio drukując w domu miałem zwyczaj mniej istotne teksty (instrukcje, nowinki techniczne, newslettery etc. ) drukować obustronnie i po dwie strony dokumentu na jednej stronie arkusza papieru. Czytanie tego nie jest takie komfortowe, ale cóż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz