10 czerwca 2007

Nie wszystko złoto co się świeci

Ostatnio dowiedziałem się że serwis Złotemyśli (którego jestem partnerem) oferujący książki elektroniczne promuje "Sztuka wzbogacania się" wszystko byłoby ok, nie jestem przeciwnikiem bogactwa ale niech to będzie oparte na jakichś regułach rządzących ekonomią w świecie. Tu natomiast jest gotowizna oparta na ideach odległych zdrowemu rozsądkowi i racjonalizmowi a przede wszystkim duchowi chrześcijaństwa. Zdecydowanie tej książki nie polecam katolikom.
Samo wydawnictwo Złote myśli cenię za wydanie wielu pozycji na temat programowania, oraz programów partnerskich a także wiedzy na temat giełdy forex i gpw i wielu innych.
Jednak opisana przeze mnie pozycja nie jest jedyną jakiej zdecydowanie nie polecam. Krótko ujmując ezoteryka i NLP (patrz. w serwisie jako wywieranie wpływu) nie jest godne wydawnictwa dbającego tak bardzo o rzetelność swoich publikacji i wydań.
Są dziedziny i owszem w których podawanie gotowych rozwiązań robi dużą przysługę czytającym (informatyka, sztuka gotowania itp.), jednak podawanie rozwiązań (nie kwestionuję ogólnej ich skuteczności) które opierają się na jakichś "czary mary" jest daleko niewłaściwe. Trochę to tak jakby smażyć kiełbasę nad kraterem wulkanu - na pewno się upiecze - ale ...
nie tylko kiełbasa.

Brak komentarzy:

Fotografia cyfrowa Headline Animator