20 czerwca 2012

Czy schodzimy na psy ?

Dziś po pracy chciałem kupić bilety mpk dla żony, a ponieważ nie miałem za dużo czasu pomyślałem że kupię je na zajezdni autobusowej tuż za "Nowym Światem", zwykle tam kupowałem, ba nawet ładny budyneczek dla dyspozytorów tam powstał, aż miło popatrzeć. Problem w tym że -jak dowiedziałem się od kierowców- jest i będzie nieczynny. Zamknęli bo się nie opłacało utrzymywać. Ręce mi opadły bo czekało mnie szukanie możliwości zakupu biletu w okolicy. Nie mam żalu do MPK, bo to firma, jak każda musi się utrzymać więc szuka oszczędności gdzie tylko może. Przypuszczalnie ruch zmalał, ludzie rzadziej korzystają z autobusu bo wolą zaoszczędzić parę złotych idąc pieszo. A skąd to szukanie oszczędności ? - ludzi coraz mniej stać na zaspokajanie potrzeb, bo ogólna sytuacja gospodarki się pogarsza z dnia na dzień. Zwiększają się dysproporcje między ludźmi, bo niektórych stać na wszystko a większość nie stać na nic. Nie zdziwiłbym się wcale gdyby za rok ulice u nas wyglądały jak w mniejszych miasteczkach na Ukrainie i panowałaby powszechna nędza. Moim zdaniem mówienie w telewizji że wszystko jest ładnie bo mamy Euro jest po prostu głupie i do niczego nie prowadzi. Sklepy tracą klientów i są zamykane z dnia na dzień. Po głowie przechodzą mi czarne myśli. Na szczęście nic na tym świecie nie trwa wiecznie  - nawet rządy "miłościwie nam panującej" Platformy.

Brak komentarzy:

Fotografia cyfrowa Headline Animator