Wracając do tego czytnika to więcej czytam na nim książek od tamtego czasu, kiedy go naprawiłem, chociaż zdarza mi się na tym co mam pod ręką (na komórce i tablecie).
Gdy się ma za dużo możliwości to nas nie uwalnia ale jeszcze bardziej paraliżuje i w efekcie nie podejmujemy się czynności, które moglibyśmy wykonać gdyby decyzja co do wyboru narzędzia była bardziej oczywista. Masz więcej niż jedno narzędzie do tego samego zadania i już na tym "tracisz"
Taki przynajmniej ja jestem. Mówiąc językiem przysłów: "co za dużo to nie zdrowo"
Innym razem może rozwinę tę myśl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz